sobota, 13 września 2014

Kingdom Doll - Brigantia - love at first sight

Brigantia jest ze mną od środy i już zdążyła mnie totalnie zauroczyć. To lalka, której nie planowałam i na którą mnie aktualnie nie stać. Od wielu tygodni wiedziałam, ż Kingdom Doll wypuści ją we wrześniu i postanowiłam ją odpuścić. W końcu jeszcze nie nacieszyłam się Hadrian, a już do mnie leci zamówiona wcześniej Numina. Decyzje o zakupie podjęłam mniej niż na 10 minut przed rozpoczęciem sprzedaży. A że lalki KD sprzedają się w ciągu paru minut to zabrakło czasu na przemyślenia. Po prostu jakaś łaskawa bogini od lalek sprawiła, że jednak kliknęłam i.... mam. Dziękuję tej bogini, bo to lalka absolutnie zachwycająca, przepiękna i doskonała. Ogromnie doceniam Kingdom Doll za perfekcyjne przygotowanie lalek i dbałość o najmniejsze detale.
Brigantia dostaje lokalne imię Sioban, żeby pozostać w kręgu celtyckim, skoro producent postanowił uczynić ją inkarnacją celtyckiej bogini.
Efekty pierwszej sesji poniżej:





















10 komentarzy:

  1. Odważna decyzja ale lalka - marzenie...
    Nie żałuj nam zdjęć, jest taka piękna...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdjęć będzie mnóstwo, jeszcze się Wam znudzą :-)

      Usuń
    2. Obiecałaś zdjęcia tego "Absolutnego Piękna", pamiętasz?
      Jeśli znajdziesz czas, umieść kilka...naście na blogu... :-)

      Usuń
    3. Pamiętam, ale z czasem tak krucho ostatnio... Ale poprawię się :-)

      Usuń
  2. ona jest zachwycająca!te usta zniewalają! nie wiem czemu,kojarzy mi się z dziewczyną Bonda....CUDNA!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  4. Serce mi zaczyna boleć, jak ją widzę :( "O, Bogini! Ty nigdy nie będziesz moja!" (Tu, znaczy się, ryczę jak dziecio, któremu z pod nosa ukradli pierniczka) :(

    OdpowiedzUsuń