Kilka dni temu dotarła do mnie najnowsza oczasta Cami Wigged Basic Too. Wbrew moim obawom nie jest aż tak podobna do starszej wersji jak się obawiałam, zatem zakup nowej wersji nie okazał się dubletem. O różnicy decydują oczy - i mam tu na myśli nie tylko ich kolor, zielonkawy i ciemniejszy, ale kształt. Rzęsy zostały przyklejone minimalnie poniżej powieki, dzięki czemu oczy stały się nieco mniejsze i zyskały inny wyraz.
Cami Wigged Basic Too przybyła w skromniutkiej bawełnianej bieliźnie, bez bucików, ale za to w normalnym pudełku. Patrząc na to nader skromne wyposażenie lalka powinna się nazywać Ultra Basic. Z sentymentem pozostaje wspomnieć śliczną bieliznę i buciki basicowych Antosiek.
Cami ma dwie peruki - czarną z grzywką, bardzo podobną do Soho i jasnoblond fale.
