środa, 6 lipca 2011

Tonner Jacqueline Frost Basic

Kiedy zobaczyłam Jacqueline Frost Basic na zdjeciach promo od razu wiedziałam, że muszę ją mieć. Jeszcze bardziej oczarowała mnie w wersji Dressed Doll, ale na tę drugą musiałam jeszcze trochę zaczekać. Najpierw mogłam się cieszyć rudowłosą Basic. Muszę przyznać, że po rozpakowaniu poczułam niewielkie rozczarowanie. Jak rzadko u Tonnera fotki promo prezentowały sie lepiej od oryginału. Moje rozczarowanie po pewnym czasie jakoś sie ulotniło i obecnie Jacqueline zajmuje mocne miejsce w mojej kolekcji, nie zamierzam się jej pozbywać.
Lalka ma na sobie świetne body z delikatnym połyskiem i futerkowymi wykończeniami rękawów. Do kompletu są srebrne buty, nieco za małe jak na antośkowe gabaryty Jacqueline, ale za to pasujące na Tonnerki tradycyjne. Niestety nie mam dobrych zdjęć mojej Jacqueline po wyjęciu z pudełka, zamieszczam więc tylko takie:


Później Jacqueline przeszła niewielką metamorfozę. Bardzo delikatnie (mam nadzieję) zmieniłam jej kolor ust na jasnokoralowy i podkreśliłam czarną kreską górną powiekę. Oryginalny makijaż był lśniąco pastelowy i nieco kłócił mi się z masą rudych loków, jakimi została obdarzona ta wersja Jacqueline. Po tej zmianie obfotografowałam lalkę już nieco porządniej :-)









4 komentarze:

  1. Usta wyszły bardzo ładnie, oczy myślałam, że przemalowałaś z tego wściekłoniebieskiego, ale widzę, że chyba tylko dodałaś kreski.
    Wygląda bardzo korzystnie. Fajne ubranie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak tylko usta i kreski. Tęczówek nie zmieniałam, są oryginalnie bladoturkusowe. Gdyby były wściekłoniebieskie od razu bym je przemalowała :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Tak tu sobie przywędrowałam i właśnie się zachwycam Twoją Jacqueline :) Po Twoich drobnych retuszach jest po prostu prześliczna. Uwodzi ta masą rudych loków (uwielbiam takie włosy).
    Pozdrawiam :0

    OdpowiedzUsuń
  4. CUDEŃKO do sześcianu!

    to moje najnowsze tonerkowe zauroczenie - rzeczywiście -
    makijaż sprzymierzeńcem kobiety - również tej winylowej :)))

    gdyby jednak Jacqueline miała zmieniać dom - chętnie Ją już
    dziś zapraszam z całego serducha - pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń