Podczas corocznego Zjazdu kolekcjonerów jest wybierana Miss. W tym roku zaszczyt ten przypadł mojej przepięknej Brigantii. Bardzo się cieszę, że ta przepiękna lalka została doceniona przez tylu kolekcjonerów :-)
Na zdjęciu poniżej laureatka w koronie Miss:
I jeszcze kilka zdjęć pokazujących (mam nadzieję) urodę tej ślicznotki:
Cudne foty ! A ostatnia to porostu wymiata ! <3
OdpowiedzUsuńDziękuję, cieszę się, ze się spodobały :-)
UsuńJest idealna, nie wiem, co jeszcze napisać...dzięki za te zdjęcia. Jest na nich przepiękna.
OdpowiedzUsuńA ja dziękuję za komplementy, choć uroda tej lalki to nie moja zasługa :-)
Usuńostatnia fotka jest taka - afrykańska - lubię podziwiać piękne głowy pięknych kobiet - lalek też to dotyczy - stąd niebawem i u siebie pokażę ślicznotkę bez włosów - choć nie łysą, bo z pomalowaną fryzurą, jak chociażby często bywa o livek czy moxie...
OdpowiedzUsuńw tej postaci najbardziej podoba mi się jej ciało :)
Cudowne zdjęcia !
OdpowiedzUsuń