sobota, 24 września 2011

Cami Wigged Basic znów w plenerze

Przepraszam za długą nieobecność, ale czas płynie za szybko i nie sposób nadążyć ze wszystkim...
Za to dziś kolejna porcja plenerowych zdjęć Cami. No cóż... faworyzuję tę lalkę, ale nawet nie staram się z tym walczyć. Choć może nie powinnam, jest tyle pięknych lalek. Jednak możliwości stylizacyjne Cami są tak wielkie, że nie mogę się jej oprzeć.

















6 komentarzy:

  1. Jako blondynka bardzo mi sie podoba -piekna!
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja się nie dziwię, jest śliczna. A sukienka bardzo mi się podoba:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wygląda przepięknie w tej sukience, szczególnie w blond peruce :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Przepiękna sesja ! Zresztą jak zawsze :-) A ostatnia fotka to mistrzostwo świata !

    OdpowiedzUsuń
  5. Ojejku ona jest śliczna a sesja bardzo fajna. I faktycznie ostatnia fotka jest najlepsza.

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetne zdjęcia! Kawał dobrej roboty! ostatnie genialne:)!

    OdpowiedzUsuń