niedziela, 31 lipca 2011

Antoinette w duecie

Tym razem dwie Antośki w wersji buduarowej. Ruda to Basic Bloom z pierwszej edycji. mam do tej lalki szczególny stosunek. Basic Bloom była moją pierwszą Antośką, kupiłam ja z ciekawości co to za rewolucyjne ciało wymyślono u Tonnera. Lalka spodobała mi się, ale mnie nie zauroczyła. Sprzedałam ją więc i... nie mogłam przestać o niej myśleć. Po kilku miesiącach kupiłam ją ponownie.
Blondynka to Antoinette Dramatic. Oryginalnie miała upięty grubaśny warkocz, ale nie spodobał mi sie wiec go rozpusciłam. Kupiłam ja bez ubranka, więc o outficie Dramatic sie nie wypowiem. Lalka ta jest moim zdaniem szalenie fotogeniczna.
Obie damy uraczyłam pieknymi lokami, które pasowały mi to tej bieliźnianej sesyjki.







1 komentarz:

  1. Antoinette Dramatic jest śliczna, to jedna z najbardziej udanych Antonin. Ładnie im w tych lokach. Obie są bardzo fotogeniczne.

    OdpowiedzUsuń